niedziela, 24 czerwca 2018

Podsumowanie roku 2017

Rok 2017 się skończył, a ja w ciągu jego trwania zamieściłem tylko jeden krótki wpis na temat pierwszej przejażdżki. Niestety z biegiem czasu mam coraz mniej wolnych chwil na pisanie bloga, a także na jeżdżenie rowerem. W roku 2017, moje dłuższe wycieczki rowerowe można zliczyć na palcach jednej ręki. Postanowiłem nie opisywać ich osobno w jednym poście tylko wrzucić je w jeden wpis. Dlatego zapraszam do oglądania zdjęć i analizowania zapisów trasy.


05.06.2017 75,6 km Roztocze Zachodnie


Piękny wiosenny dzień wtedy był, więc wybrałem się na południe od mojej miejscowości. Przez Biskupie do Turobina, potem przez Czernięcin do miejscowości Podlesie Małe gdzie znajduje się malownicze jeziorko. Następnie drogami leśnymi podążyłem w kierunku punktu widokowego w Jędrzejówce gdzie znajduje się najgłębsza studnia w regionie (102 m głębokości). Kolejne ciekawe miejsce na mojej trasie to fort IV, gdzie w czasie drugiej wojny światowej stacjonowało dowództwo 9 Pułku Piechoty AK Ziemi Zamojskiej, oraz komendant "Cichociemny" Hieronim Dekutowski pseudonim "Zapora". Podsumowując tę trasę mogę z czystym sumieniem polecić te tereny każdemu, kto lubi strome zjazdy i podjazdy. Frajda z kręcenia rowerem MTB w tych rejonach jest naprawdę ogromna. Szlaki są dobrze oznaczone, a co jakiś czas można sprawdzić położenie na mapkach stojących przy trasach.

Trochę fotek i zapis trasy poniżej.

Rzeka Por
Rzeka Por




Pomnik w miejscu Czwartego Fortu gdzie kwaterował major Hieronim Dekutowski ps. Zapora.








20.05.2017 38,5 km Lasy w okolicach Hamerni i Majdanu Sopockiego.

Moje ulubione okolice do jazdy rowerem. Lasy roztoczańskie, piękna przyroda i sporo miejsc wartych odwiedzenia pod względem historycznym. Pogoda dopisywała, żar lał się z nieba więc pedałowało się bardzo przyjemnie.








Zalew Majdan Sopocki



15.06.2017 38.4 km Zalew Zemborzycki i ścieżki rowerowe w Lublinie

Raz na jakiś czas odczuwam potrzebę pojeżdżenia w większej grupie rowerzystów, dlatego w takich chwilach biorę rower do samochodu i jadę nad zalew Zemborzycki, żeby pojeździć i spotkać innych bardziej lub mniej zapalonych rowerzystów. Tak właśnie było tym razem. Brak fotek, tylko zapis trasy.


06.08.2017 80.3 km Zalew w Nieliszu

Mała pętla do zalewu w Nieliszu, fotki w trasy poniżej.
Zalew w Nieliszu.





Tytoń na polu.

Chmiel rośnie sobie.


01.10.2017 28.6 km Terenowo dookoła Wysokiego.
Wycieczka rowerowa bez napinki, czyli polnymi drogami dookoła miejscowości Wysokie. Kilka fotek i trasa.






Rok 2017 nie obfitował w wycieczki rowerowe, dlatego postanowiłem że w 2018 trzeba to poprawić, może drugi rower spowoduje, że będzie więcej jeżdżenia i będą dłuższe dystanse. Zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz