niedziela, 26 października 2014

Korba FSA i wygięty środkowy blat

Prędzej czy później musiała nadejść chwila, kiedy w moim rowerze pojawi się usterka. Środkowy blat w mojej korbie FSA powiedział „papa”. Nie wiem kiedy to się stało, może podczas pokonywania któregoś z podjazdów lub w czasie zmiany biegu zapomniałem o żelaznej zasadzie nienaciskania na pedały kiedy zmieniany jest bieg. Pewna część środkowej zębatki zgięła się w kierunku ramy. Nie wiem czy na zdjęciu będzie to widać, sami oceńcie.


Zgięty środkowy blat FSA
Mam nadzieje, że uda mi się to przegiąć do stanu normalnego. Prześmigałbym jeszcze w tym sezonie trochę kilometrów a na wiosnę zaopatrzył się w nową korbę, kasetę i łańcuch. Zobaczymy jak to wyjdzie z tą naprawą. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz